„Gra w życie” to nieskończona dwuwymiarowa gra kwadratowych komórek, wymyślona w 1970 roku przez matematyka Johna Conwaya, który zmarł w 2020 roku na skutek COVID-19.
„Gra w życie” jest przykładem automatu komórkowego, który swoim zachowaniem przypomina rozwój społeczeństw żywych organizmów. Gra toczy się na nieskończonej planszy podzielonej na kwadraty. Każde pole (komórka) może znajdować się w jednym z dwóch stanów – może być żywa lub martwa. Gra ma tylko 4 reguły:
- Każda żywa komórka z mniej niż dwoma żywymi sąsiadami umiera.
- Każda żywa komórka z dwoma lub trzema żywymi sąsiadami pozostaje nadal żywa.
- Każda żywa komórka z więcej niż trzema żywymi sąsiadami umiera.
- Każda martwa komórka, która ma dokładnie trzech żywych sąsiadów, staje się żywa.
Na początku ustawia się stan wyjściowy, następnie stosuje się reguły i powstaje kolejne pokolenie. A potem kolejne i kolejne itd… Conway nazwał ten proces grą dla 0 graczy.
Chociaż reguły są bardzo proste, system może zachowywać się na wiele różnych sposobów. Niektóre obrazki wchodzą w stan, w którym się w ogóle nie zmienią (struktury niezmienne), niektóre nieustannie się zmieniają tam i z powrotem (oscylatory), kilka może na zawsze przemieszczać się po polu do gry, wiele kształtów zaniknie. Ale niektóre z nich rosną w nieskończoność i tworzą nowe komórki.
Niezmienne:
Klocek (Blok)
Kryształ (Beehive – ul)
Bochenek (Loaf)
Łódź (Boat)
Oscylatory:
Światła uliczne (Blinker)
1. pokolenie
2. pokolenie
Żabka (Toad)
Latarnia (Beacon)